Kiedy zakładałam bloga to miałam ogromny zapał do pisania, ale z biegiem czasu niestety ustał i przez chwile nawet zapomniałam, że posiadam go. Uważam jednak, że lepiej nie pisać wcale jeśli nie ma się weny, niż pisać totalne głupoty. Sama strasznie nie lubię czytać postów pisanych na siłę, a co gorsze w połowie skopiowanych z internetu... Co taki wpis ma na celu? Mnie jako czytelnika zniechęca okropnie i do takiego bloga już nie wracam, chyba, że przypadkiem... ;)
Dzisiejszy post zdecydowanie nie będzie szczególny, to taki luźny wpis po dość długiej przerwie. Muszę się na nowo oswoić i "nauczyć" pisać.
Słuchajcie, nie wiem jak to się stało, ale ja nienawidząca szpinaku pokochałam go niemiłosiernie, co za pyszota!!! Szukam jakiegoś super przepisu z tym cudem w roli głównej, polecacie coś?
Zostawiam Wam trochę lata, u mnie obecnie wietrznie... więc sama chętnie wrócę wspomnieniami do zeszłorocznych wakacji:
Do następnego razu! Mam nadzieję, że już niebawem.
Mam wielką nadzieję, że wrócisz do regularnego pisania. Bardzo lubiłam Cię podczytywać :)
OdpowiedzUsuńkochana teraz nie mam innego wyjścia, wracam na dobre!
UsuńZe szpinakiem to jest tak, że trzeba go odpowiednio przyrządzić wtedy jest meega : )) Ja najbardziej lubię go w wersji z sosem śmietanowo- czosnkowym i makaronem : )
OdpowiedzUsuńtaką wersje jadłam, niebo w gębie :)
Usuńświetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że teraz zostaniesz z nami na dłużej :)
OdpowiedzUsuńJak szpinak to tradycyjnie z czosnkiem, oraz z serem pleśniowym. :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam szpinak, ale lubiłam zawsze ;) Bardzo lubię go jako dodatek do jajecznicy (dodaję też np. śwież paprykę, cebulę, pieczarki itd., w zależności co mam w lodówce), omletów, na świeżo z mieszanką sałat jako dodatek do obiadu itd. Próbuj na różne sposoby, to wdzięczne listki :)
OdpowiedzUsuńJa polecam muszle z makaronu nadziewane szpinakiem z fetą i zapieczone w piekarniku. Pycha!
OdpowiedzUsuńooo feta + szpinak to będzie dobre!
Usuńpolecam wszystkie szejki ze szpinakiem w roli głównej :) Ja dziś piłam szpinak + gruszka + grejpfrut + banan i przyznam, że był przepyszny ;]
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, zapraszam do dietomat.pl
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń